Wycieczka do Energylandii
Zwykle to św. Mikołaj przychodzi do dzieci. My postąpiliśmy nietypowo i sami wybraliśmy się całą szkołą do niego. I to nie do jakiejś Laponii tylko do Zatoru do Energylandii. Tam mogliśmy się z nim spotkać, porozmawiać, zrobić sobie zdjęcie i otrzymać prezencik.
Mikołaj oczywiście nie był jedyną atrakcją. Byliśmy w teatrze, w kinie 7D, na zderzakach, zjeżdżalniach i wielu, wielu innych cudownych miejscach. Niektórzy nawet żałowali, że to nie jest wycieczka dwudniowa!